Zapach wilgoci, mniej ogrzewające promienie słońca, zapach cynamonu, czekolady, ciasta ze śliwkami, znana melodia w radiu. Tą jesienną porą czuć jakby więcej nostalgii wokół. Czymże właściwie jest ten złożony stan?
Nostalgia to tęsknota za tym co było dla nas dobre i istotne (odczuwana przyjemność), miało swój czas, ale już minęło (smutek wynikający z poczucia straty). Najczęściej wywołują ją bodźce, które przypominają nam miłe zdarzenia z przeszłości.
Nadmierne zatapianie się w przeszłości rodzi oczywiście ryzyko postrzegania codziennej rzeczywistości jako „gorszej, trudniejszej” od tej, która minęła. Może również zniechęcać do podejmowania nowych działań, nadając im znaczenie „mniej istotnych, nie wartych wydatkowania energii” czy też pogłębiać stany depresyjne.
Jednak opierając się na pozytywnych aspektach tego stanu warto podkreślić, że nostalgia uwypukla znaczenie naszych więzi z bliskimi, zmniejsza poczucie izolacji i samotności.
Dzięki wspomnieniom utwierdza nas w naszej tożsamości, przywołuje fakty dotyczące naszej osoby (w tym nasze sukcesy, pozytywne doświadczenia). Wpływa pozytywnie na nasz nastrój, relaksuje, łagodzi stres, pomaga w radzeniu sobie w trudnych sytuacjach, upewnia w przekonaniu, że jesteśmy w stanie pokonać trudności w naszym życiu. Wielu z nas również napędza do kolejnych działań, podkreślając sens wydarzeń, które do tej pory miały miejsce.
Może obejrzysz dziś zdjęcia z przeszłości lub posłuchasz „starych kawałków” i odpowiesz sobie na pytanie: „Czego dobrego doświadczyłem dzięki tej osobie/ temu wydarzeniu?”.
Marketing też wie jak ważny jest stan nostalgii. Warto o tym pamiętać, planując przedświąteczne zakupy.

Ewelina Przyczyna
Psycholog o specjalności psychoterapia
i psychologia zdrowia. Trener, szkoleniowiec.
Absolwentka Szkoły Onkowolontariatu.